Strona 1 z 1

KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 6 lis 2009, o 12:36
autor: wig
Witam,
Na początku musze zaznaczyć, że cała wiedza jaką posiadam na temat instalacji KNX i ogólnie inteligentnych domów pochodzi tylko z internetu i ew. artykułów z magazynów dot. budowania domu. W praktyce nigdy nie miałem do czynienia z tym tematem... Chciałbym jednak zająć się projektowaniem, montowaniem i uruchamianiem tego typu instalacji.

I tu pojawia się moje pytanie. Czy osoba bez żadnego przygotowania, bez wiedzy z zakresu instalacji elektrycznych (do tej pory zajmowałem się grafiką komputerową) jest w stanie wdrożyć sie w ten temat? Czy jeśli pójdę np. na kurs "Partner KNX" to tam nauczą mnie wszystkiego od zera? Ktoś z was był może na tym kursie i jest w stanie ocenić, czy bez takiej specjalistycznej wiedzy można sobie z tym poradzić?

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 9 lis 2009, o 09:15
autor: wiktor
to tylko zaleźy od tego jak szybko przyswajasz wiedzę bo nie ukrywam, że wiedza z zakresu elektryki i elektroniki mnie się osobiście bardzo przydaje

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 9 lis 2009, o 13:44
autor: controlhome
wig pisze:Witam,
Na początku musze zaznaczyć, że cała wiedza jaką posiadam na temat instalacji KNX i ogólnie inteligentnych domów pochodzi tylko z internetu i ew. artykułów z magazynów dot. budowania domu. W praktyce nigdy nie miałem do czynienia z tym tematem... Chciałbym jednak zająć się projektowaniem, montowaniem i uruchamianiem tego typu instalacji.
I tu pojawia się moje pytanie. Czy osoba bez żadnego przygotowania, bez wiedzy z zakresu instalacji elektrycznych (do tej pory zajmowałem się grafiką komputerową) jest w stanie wdrożyć sie w ten temat? Czy jeśli pójdę np. na kurs "Partner KNX" to tam nauczą mnie wszystkiego od zera? Ktoś z was był może na tym kursie i jest w stanie ocenić, czy bez takiej specjalistycznej wiedzy można sobie z tym poradzić?
Może być trochę ciężko... Na kursie partnera KNX uczą jedynie podstaw obsługi ets. Nie licz, że po takim kursie będziesz w stanie bezbłędnie wykonać nawet niezbyt skąplikowaną instalację. Niestety automatyka domowa/budynkowa jest to dość szeroka dziedzina i wymaga trochę ogólnej wiedzy z elektrotechniki/automatyki. Musisz znać przynajmniej podstawy HVAC, sieci komputerowych, branżę audio-video trochę wiedzy o silnikach (jakie, jak sterujemy, sposoby połączeń itp- przy roletach ;). itp), wizualizacje. Do tego dużo takich banalnych spraw jak np. ściemnianie świetlówek, rozmieszczenie elementów itp. Może wyjściem będzie zatrudnienie jakiegoś bardziej rozgarniętego elektryka, który zajmie się sprawami elektrycznymi a ty programowaniem.

Jeżeli poważnie myślisz o tej branży to zacznij od dobrego przygotowania się na kurs KNX. Posiedź trochę w domu i na sucho pobaw się ets-em. Ściągnij manual trochę poczytaj. Ja byłem na szkoleniu w Łodzi, teorii nie zdała jedna osoba. Nie wiem jak wyszło z praktyką, ale dwie osoby nie były w stanie uruchomić prostego układu. Ogólnie na osiem albo siedem osób(już nie pamiętam) trzy osoby miały wcześniej do czynienia z eib i od razu było to widać.
Ja za nim zapisałem się na kurs najpierw kupiłem sobie trochę urządzeń i sporo czasu przesiedziałem w domu. Miałem też wcześniej do czynienia z eib na studiach i później w pracy. Ogólnie po szkoleniu w Łodzi miałem duży niedosyt. Mają dużo urządzeń w laboratorium ale niestety większość z nich stoi zakurzona. W dodatku teraz podobno szkolenie zostało skrócone o jeden dzień.

Jeżeli nigdy nie miałeś do czynienia z elektryką to zapisz się na kurs sep-u. Nigdy nie byłem, także poszukaj opinii na forum sepu albo elektrody. Możesz też zapisać się na szkolenia moellera (xcomfort, składanie rozdzielnic itp.)
Z czasem też będziesz musiał opanować systemy alarmowe. Możesz zapisać się na szkolenie satela.
Dalej będziesz musiał zapoznać się z branżą rtv-sat. Niestety kompleksowe projekty inteligentnego domu tego wymagają. Chyba, że będziesz zatrudniał podwykonawców. Dużo informacji na ten temat znajdziesz na stronie dipola.
Jeżeli będziesz miał klientów bardziej VIP, to będziesz też musiał zapoznać się z programowaniem bezprzewodowych paneli dotykowych (pronto, crestron, nevo itp.).
i.. w końcu branża audio-video kino domowe, multiroom, projektory itp. Tutaj z pomocą mogą przyjść jakieś szkolenia produktowe i różne fora. Pamiętaj, że w inteligentnych domach zazwyczaj masz do czynienia z sprzętem wartym dziesiątki tysięcy. Może na początek też warto to zlecić podwykonawcy.

Jak już ogarniesz wiedzę, to będziesz potrzebował trochę sprzętu na pokaz klientowi. Cześć firm sprzedających urządzenia KNX udostępnia zestawy pokazowe. Ale jest to dość uciążliwe, także będziesz musiał wyposażyć się w walizkę pokazową, albo showroom – może jakieś dofinansowanie?? Ogólnie przygotuj się na spore wydatki.

Pozdrawiam
ch

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 14 mar 2010, o 12:12
autor: mwlodarc
Drogi Kolego,
A jak wygląda kwestia uprawnień, jakie należy posiadać aby móc wykonywać tego typu instalacje w domach. Chodzi mi o względy prawne, tzn. czy jakieś uprawnienia elektryka są potrzebne, czy np. coś z ogrzewaniem jeżeli grzebiemy z piecami?
Serdecznie pozdrawiam.

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 14 mar 2010, o 14:57
autor: Lucius
Z punktu widzenia prawa Polskiego:
- do programowania nie potrzebuje kolega uprawnień,
- do montażu urządzeń ID niskonapięciowych jak np. sensory nie potrzebuje kolega uprawnień,
- do montażu urządzeń ID w obwodach 230V potrzebuje Kolega uprawnienia elektryczne SEP kategorii "E" do 1KV,
- montaż urządzeń ID w obwodach 230V powinien być wykonany zgodnie z projektem (urządzenia te powinny być przewidziane w projekcie) oraz pod nadzorem osoby z uprawnieniami SEP kategorii "D",
- urządzenia ID w obwodach 230V powinny być zmontowane przed finalnym odbiorem instalacji elektrycznej, tak aby kierownik budowy z uprawnieniami budowlanymi mógł stwierdzić zgodność wykonanej instalacji z projektem oraz z przepisami,
- do projektowania systemu inteligentnego domu w zakresie jego funkcjonalności nie potrzebuje Kolega uprawnień,
- do samodzielnego projektowania instalacji elektrycznej lub modyfikowania projektu przez wprowadzenie urządzeń ID w obwodach 230V potrzebuje Kolega uprawnienia budowlane (przynajmniej branżowe), osobiście uważam, że w tej kwestii lepiej nawiązać współpracę z lokalnym projektantem instalacje elektrycznej, z doświadczenia wiem, że i tak zrobi to "po naszemu", a przy tym szybciej i taniej,
- w kwestiach jakichkolwiek innych instalacji (np. CO) sprawa ma się podobnie jak w przypadku instalacji elektrycznej,
- grzebanie przy piecach gazowych, również wymaga odpowiednich uprawnień i tu również lepiej (taniej) nawiązać współpracę z lokalnymi wykonawcami...

Podsumowując jako "integrator" - nie potrzebuje Kolega uprawnień, choć wiedzy i doświadczenia na pewno sporo... Jako "wykonawca" - potrzebuje Kolega uprawnienia na miarę zakresu prac jaki chce wykonywać...

Oprócz uprawnień potrzebuje również Kolega zarejestrować działalność gospodarczą.


Z punktu widzenia Klienta / Inwestora potrzebuje Kolega certyfikatu potwierdzającego jego wiedzę oraz fakt współpracy z producentem.


Z punktu widzenia praktyki znaczna część firm ma w dupie przepisy, więc proszę się nie zdziwić jak na obiekcie instalacje elektryczną będą układać "goście od kafelek"... "no bo wiedzieli na niejednej budowie jak to się robi"!!


Inny temat to taki, że wiedza, doświadczenie i zdobywanie uprawnień kosztuje całkiem nie mało! Często więc instalatorzy wybierają kierunek "więcej roboty, mniej nauki/szkolenia" bo na robocie zarobią a na szkoleniach zaoszczędzą... I do czasu, aż inwestorzy prywatni nie będą wymagać uprawnień, instalacje będą wykonywane bez projektów i przez partaczy bez uprawnień "byle tanio" - choć to na szczęście się zmienia, bo coraz większa jest świadomość wśród inwestorów i zaczynają wymagać!

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 14 mar 2010, o 16:08
autor: mwlodarc
Bardzo dziękuję Koledze za rzeczową i wyczerpującą odpowiedź.

Serdecznie Pozdrawiam,
Marcin Włodarczyk

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 26 kwie 2010, o 12:28
autor: jezzo
Witam,

Z wyczytanych informacji rozumiem, że szkolenie knx na początek tak naprawdę daje niewiele (bo i tak po nim ciężko cokolwiek samemu zrobić)... A co z pozostałymi szkoleniami? Na blogu pana Szepietowskiego z firmy Smartech przeczytałem, że dla niego najważniejsze są szkolenia AutoCAD i SEP. Czy ktoś może uściślić, o jakie dokładnie szkolenia chodzi (może jakieś linki?).

Bo szczerze mówiąc, to moja wiedza z zakresu elektroniki jest zerowa a chciałbym zająć się tym tematem na poważnie, dlatego zanim zacznę szukać pracy w tej dziedzinie chciałbym zrobić szkolenia, żeby nie musieć tuszować mojej niewiedzy i braku doświadczenia w liście motywacyjnym stwierdzeniami typu "szybko się uczę" czy "z przyjemnością podejmuję nowe wyzwania" ;-)

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 16 maja 2010, o 18:57
autor: Mariusz Szepietowski
Wywołany do tablicy trochę sprostuję. Dla mnie nie są ważne "szkolenia AutoCAD i SEP". AutoCAD to program, jak Word i Excel i nie certyfikat jest tu istotny, a sprawność w pracy. Nie szukam ludzi, którzy znają wszystkie możliwości AutoCAD - wystarczy 20%, ale sprawnie. Z taką wiedzą może nawet nie zda się egzaminu z AutoCAD...

Natomiast SEP jest niezbędny, by pracownik nie zrobił sobie "elektrostymulacji serca" łapiąc dwoma rękoma za kabelki w rozdzielnicy.

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 14 cze 2010, o 10:09
autor: dragoo
Bardzo błyskotliwe stwierdzenie jeśli chodzi o "elektrostymulację";)
Ze swojej strony polecam linki z tanim i oryginalnym oprogramowaniem
przydatnym w KNX: http://www.xnet.pl/autocad/

Re: KNX/EIB dla zupełnie zielonych...

: 14 cze 2010, o 23:41
autor: Kared
Tak naprawdę chyba wszystkie szkolenia są całkiem niestrawne dla osób, które nie miały kontaktu praktycznego z tematem. Sam prowadzę szkolenia i widzę, że osoby nowe w danej "działce" w pewnym momencie odpływają. Niestety szkolenia z różnych względów są bardzo upakowane w czasie i z zasady przeznaczone dla ludzi, którzy już coś wiedzą.
Na zupełnym początku dość cienko widzę inwestowanie we własne urządzenia do nauki - jest to kosztowne i przeważnie mało trafione (przecież nie wiemy nawet co jest naprawdę potrzebne).
Najszybsza jest nauka w praktyce pod opieką "starego wyjadacza". Wobec tego sensownym rozwiązaniem jest znalezienie ekipy, która zajmuje się tematem i zainwestowanie swojego czasu najmując się za bardzo symboliczne wynagrodzenie jako "młody do pomocy". Kilka tematów/miesięcy pozwala przeważnie na zorientowanie się o co chodzi i czy chcemy bawić się dalej. I wtedy jest najlepszy czas na zorganizowane kursy i szkolenia.

Pozdrawiam i życzę powodzenia